30 maja 2015

#5 Czas na fiszki! Szkoła, szkoła, szkoła.

Fiszki słownictwo język norweski Cztery Głowy zestaw STARTER A1 książka Haakan NesserCześć! Co u Was? Wybaczcie dłuższą przerwę, ale niestety - co zresztą niezaskakujące - końcówka roku szkolnego jest dość ciężka i walczę o satysfakcjonujące oceny, jak tylko mogę najlepiej. Czuję, że zbliżające się wakacje będą cudowne i że będę mógł poświęcić dużo więcej czasu na to, co uwielbiam. W planie mam oczywiście naukę języków obcych (przede wszystkim norweskiego, ale na pewno co nieco zrobię również z angielskiego i niemieckiego), a także czytanie i recenzowanie książek. A oprócz tego niesamowita podróż do Norwegii na dwa tygodnie, wycieczki i spotkania z przyjaciółmi. Nie ma opcji - po prostu musi być cudownie. 

Postępy. Niestety dość marne. Jak pisałem, w czerwcu jest dość ciężko i trudno było mi znaleźć czas na solidną i intensywną naukę. Nie mówię jednak, że nie zrobiłem nic, bynajmniej. Przerobiłem już jedną piątą zestawu A1, z czego jestem całkiem zadowolony. Teraz powinno być jednak coraz lepiej. Szczególnie za tydzień postaram się usiąść i gruntownie powtórzyć wszystko, co zrobiłem dotychczas, a potem ruszyć pełną parą do przodu. Cel już sobie wyznaczyłem - ta bardziej rygorystyczna wersja nie przeszła, bo po tym co dzieje się w szkole nie jestem w stanie poświęcić się nauce norweskiego tak, jak bym chciał. Planuję zatem zakończenie zestawu A1 do końca lipca. Czemu tak? Bo w sierpniu wyjeżdżam do rodziny do Kraju Fiordów i do tego czasu muszę mieć dobre podstawy, żeby wykorzystać pobyt tam jak najlepiej. Nie wstawiam na razie deklaracji, wypełnię ją jak będę pewien decyzji i tego, ze istnieją realne szanse powodzenia mojego planu.

Noc Bibliotek. Wiecie co dzisiaj jest? Dokładnie tak - Noc Bibliotek, na którą oczywiście się wybieram! Do Wrocławia przyjeżdża w tym roku znany szwedzki pisarz kryminałów Hakan Nesser. Nie mogę się doczekać spotkania z nim. Jak tylko skończę pisać notkę to idę czytać jego książkę pod tytułem "Punkt Borkmanna". Zapowiada się bardzo ciekawie i mam nadzieję skończyć ją przed wyjściem. Nesser będzie mówić po szwedzku, tłumacz będzie zaś przekładał na polski. Jestem ciekaw spotkania również pod względem lingwistycznym. Szwedzki i norweski są bardzo do siebie zbliżone, w brzmieniu jak i piśmie, dlatego myślę, że warto posłuchać na żywo także i wypowiedzi po szwedzku. Może być naprawdę interesująco! Z pewnością również zrecenzuję jego książkę :)

To by było na tyle na dzisiaj. Wybaczcie, że tak mało i że post raczej mało optymistyczny, ale jestem zwyczajnie zmęczony, nie tylko psychicznie ale też fizycznie, co aż mnie dziwi. Aż takie przemęczenie jest chyba niezdrowe, ale co poradzę. Do napisania wkrótce :)

Tymczasem już wkrótce trzecie urodziny bloga! Zdecydowałem o przygotowaniu dla Was konkursu :) Mam już nawet całkiem ciekawy pomysł, zobaczymy tylko czy wypali. Jeśli nie - nie martwcie się - na pewno coś przygotuję :> Miłej niedzieli!

Posty o języku norweskim na Extinct Dreams

Udostępnij:

2 komentarze:

  1. Pewnie nie zdziwię Cię mocno, ale nie znam norweskiego. A co do wystawiania ocen, też mam okropną sytuację w szkole! Ale już za 2 tygodnie koniec i tylko czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Norweski jest strasznie trudny, bo w tym języku pewnych liter się w ogóle nie wymienia. Kupiła kiedyś książkę do nauki tego języka razem z płytą. Włączyłam płytę, słucham i po 15 sekundach zorientowałam się, że nie wiem, w którym momencie jestem. Lektor mówił tak szybko, że nie miałam pojęcia, jakie słowo teraz wyczytuje. Bez nauczyciela więc ani rusz.

    OdpowiedzUsuń