Czemu uczę się angielskiego? Jest to pytanie, które mogłoby wydawać się banalne. Bo trzeba. Bo zacząłem się go uczyć wiele lat temu. Bo jest obowiązkowy w szkole. Czy to jednak wszystko? Nie mogę powiedzieć, że uczę się tego języka, bo nie chcę dostać jedynki w szkole. Byłoby to duże niedopowiedzenie. Angielski przede wszystkim uwielbiam za to, że umożliwia mi podróżowanie, komunikację z ludźmi na całym świecie, poznawanie obcych kultur, studiowanie w prawie każdej części świata, pracę w międzynarodowych firmach... I tak dalej mógłbym wymieniać. Angielski jest obecny wszędzie. Zaczynając od anglicyzmów w naszym rodzimym języku, idąc przez miliony stron internetowych, artykułów gazet, kończąc na rozmowie z obcokrajowcami w moim mieście lub za granicą. Nie wyobrażam sobie nie znać angielskiego. Mam wielu znajomych, którzy język obcy uważają za udrękę i kolejny przedmiot do obkucia i zdania. Nie mają oni kontaktu z nikim spoza swojego społeczeństwa, nie są otwarci na inne kultury, innych ludzi, nie wiedzą co tracą. Ja wiem co tracą i wiem co sam bym stracił, dlatego cieszę się, że w życiu podjąłem takie a nie inne decyzje, które pozwoliły mi na poznanie tego języka bardzo dobrze.
Angielski we własnym zakresie. Poleganie tylko na wiedzy szkolnej to strzał w stopę. Dlatego też staram się poszerzać swoją wiedzę jak najczęściej i robić to jak najefektywniej. Najczęściej czytam na internecie różnego rodzaju artykuły i newsy, ale muszę wam przyznać szczerze, że wszędzie można spotkać słówko, dwa, które nas zainteresują i zachęcą do włączenia słownika i przetłumaczenia. Co robię w takim wypadku? Przetłumaczone słówko wprowadzam do programu Anki i tam się go uczę, zapamiętuję. Od kiedy zacząłem tak robić, we własnym zakresie poznałem setki nowych słów, z czego jestem naprawdę dumny. Oprócz tłumaczenia i uczenia się, bardzo dużo słucham. Oglądam wszelakie seriale, filmiki na YT, ale nie robię tego specjalnie po to, aby trenować tę językową umiejętność, a dlatego, że to lubię. A skoro jest to po angielsku i mogę wykorzystać swoją znajomość języka, to tym lepiej! Czy piszę w tym języku? Ależ tak. Wchodzę często na profil Interpals.net i tam wymieniam się wiadomościami z osobami z całego świata. Jest to niezwykle kształcące i zabawne, można poznać super ludzi i poprosić native'ów, aby pomogli nam z innymi językami, których się uczymy.
Jakie są moje cele?
- móc porozumiewać się płynnie w tym języku, wypowiadać się na każdy temat i znać słownictwo dotyczące wielu aspektów życia, nauki, społeczeństwa; innymi słowy być w stanie studiować i pracować, nie posługując się j. polskim
- zdać pod koniec liceum certyfikat (najprawdopodobniej albo CAE albo IELTS)
- być w stanie oglądać filmy, seriale i czytać książki w oryginale, bez napisów czy tłumaczeń
Zgadzam się w 100%. Ja muszę sięgnąć po żywy język,wiesz.
OdpowiedzUsuń