Zwycięzcą poprzedniej bitwy zostaje okładka przedstawiona po lewej.
Jest to niemiecka okładka książki "Zagubiony heros". Osobiście również na nią głosowałem, ponieważ była najciekawsza spośród innych, wymienionych :) Jeśli zaś chodzi o samą lekturę to czytałem ją dość dawno i jedyne co pamiętam to to, że historia młodego herosa naprawdę mnie wciągnęła. Bardzo chętnie odświeżę sobie tę serię, zważywszy na to, że obie części mam z wymiany a ponadto akurat ukazała się kontynuacja c:
Dzisiaj powalczą ze sobą dwie, naprawdę bardzo ładne okładki, książki "Długa Ziemia". Niektóre z okładek są nieoficjalne, czyli zrobione przez fanów, pojawiające się w znikomym nakładzie czy też takie, które pretendowały do zostania okładką, ale im się nie udało. Którą z nich wybieracie? Cóż, ja uważam, że tym razem jest dość ciężko, bo wszystkie wydania są świetne.
Mimo wszystko, po głębszym zastanowieniu się i przyjrzeniu, wybrałbym albo trzecią albo ostatnią. Trzecią, bo uwielbiam okładki z takimi cieniami a ta duża ziemia wygląda bardzo ciekawie. Ostatnią, bo ma żywe kolory, na niebie kilka Ziem ułożonych obok siebie w pasie, wedle teorii Długiej Ziemi. Polska okładka jest zaskakująco dobra i nie odstaje ale moim zdaniem jest za żółta :o Natomiast ta z tym domem jest bez sensu. A wam, która najbardziej się podoba?
Przy okazji, jutro wieczorem ukaże się kolejna recenzja a w maju mam nadzieję przeczytać jeszcze trzy książki. Tytułów nie zdradzę! Przypominam o konkursie! Zostało już mało czasu!
Moim zdaniem najlepsza jest ta trzecia od lewej :-)
OdpowiedzUsuńOkładka numer trzy od lewej i od prawej :)
OdpowiedzUsuńA mi sie najbardziej nasza podoba :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście ostatnia jest bardzo ładna, ale nasza jakaś taka... ciekawsza ;)
OdpowiedzUsuńNasza i środkowa jest ładna :)
OdpowiedzUsuń