28 grudnia 2013

"Harry Potter i Kamień Filozoficzny" Joanne Kathleen Rowling

Harry Potter to magiczna seria, której nikomu nie muszę przedstawiać. Magiczna nie tylko ze względu na to, że opowiada o czarodziejach. Ewenementem dzieła Rowling jest to, że pisarka zdołała stworzyć świat, który pokochały miliony ludzi na całym świecie. Historia Pottera jest znana praktycznie wszystkim, a uniwersum tak rozbudowane, że powstają całe książki opisujące Świat Magii. Od publikacji pierwszej części w 1997, o której opowiem nieco więcej, do dziś trwa niezwykła ekscytacja książkami Rowling - po części za sprawą ekranizacji. Choć Harry'ego Potter'a znam już od kilkunastu lat, dopiero teraz zdecydowałem się przeczytać książkę, tyle że w oryginale. Była to świetna przygoda i na pewno nieraz jeszcze do tej lektury powrócę!

Harry mieszka ze swoimi wujkami oraz rozpieszczonym kuzynem. Nie można powiedzieć, że utrzymuje z rodziną dobre relacje. Już wkrótce jednak życie chłopca ma się diametralnie zmienić. Po otrzymaniu tajemniczego listu od niejakiego Hagrida, na jaw wychodzą druzgocące kłamstwa i prawda... która dopiero może zawrócić w głowie. Potter został przyjęty do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, gdzie przyjdzie mu zmierzyć się z jego przeszłością oraz... jednym z najpotężniejszych czarnoksiężników wszech czasów.

Któż z Was nie chciałby otrzymać listu z Hogwartu? Ja swojego z upragnieniem oczekiwałem, ale niestety nigdy do mnie nie dotarł. Samo to jednak, że marzyłem o rzeczy, która było jedynie literacką fikcją, o czymś świadczy. Od kiedy pamiętam, pragnąłem być jak Harry Potter, móc czarować za pomocą różdżki, podróżować na miotle i zwiedzać wielkie zamczysko, które byłoby moją szkołą. Rowling stworzyła niepowtarzalny świat, w którym pragnęli zamieszkać wszyscy, którzy zapoznawali się z jej sagą. Jest to uniwersum niezwykle rozbudowane. Wiele wątków pobocznych, tysiące postaci o interesującej historii, setki miejsc, których nigdy nie zobaczymy, a także legendy, tradycje i czarodziejska gwara. Pozostaje tylko pytanie... Jak i kiedy Rowling zdołała obmyślić coś tak świetnego? Nikomu, jak myślę, nie udało się stworzyć tak kompletnego fantastycznego świata, a jednocześnie tak realnego i powiązanego z naszym. Czytając Pottera mamy wrażenie, że Magia jest tuż obok nas i tylko czeka na odkrycie. Aż żal przyznać, że świata takiego nie ma (chyba, że istnieje, a ja jestem Mugolem, który nie ma prawa o tym wiedzieć...).

W pierwszej części Rowling skupia się najbardziej na przedstawieniu Świata Czarodziejów. Dość dokładnie opowiada o przybyciu Harry'ego na ulicę Pokątną, potem przedstawia pierwsze tygodnie w Szkole Magii i Czarodziejstwa. Pisarka wprowadza nas w zupełnie nową, interesującą kreację, a gdy poznamy ją w miarę dobrze, Rowling przechodzi do intrygi. Choć w książce kilka razy przewija się słowo Voldemort, dopiero pod koniec lektury rozwija się właściwa opowieść o kamieniu filozoficznym oraz tajemniczym złodzieju, który planuje go zdobyć dla własnych celów. Sądzę, że autorka dobrze przedstawiła tajemnicę. Przekazywała ona czytelnikowi dawkowane informacje, niczego nie zdradzając za szybko, a całe śledztwo wplotła w codzienne życie bohaterów. Zawsze zastanawiało mnie to, dlaczego w końcu Harry znalazł ten kamień w swojej kieszeni. Wyjaśnienie Dyrektora słabo mnie przekonuje...

Jak wspomniałem wcześniej, w książce pojawia się bardzo wiele różnych postaci. Nie dziwne jednak, że najbardziej polubiłem Harry'ego, Hermionę i Rona. Jest to trójka dobrych przyjaciół, którzy rozwiązują razem tajemnice Świata Magii. Bardzo zaintrygowało mnie to, że bohaterowie ci potrafili dotrzeć do prawdy nawet wtedy, gdy nikt inny wcześniej tego nie osiągnął. Sprytem, wiedzą i umiejętnościami rozwiązywali kolejne złożone problemy, aby dotrzeć do samego sedna. Zawsze marzyłem o tym, żeby być tak odważny jak Harry, utalentowany jak Hermiona i przyjacielski, zabawny jak Ron. Oprócz tej trójki, niezwykle pozytywną postacią jest Hagrid. Świetny kompan, z którym zawsze można porozmawiać o wszystkim, co gnębi i nurtuje. Dumbledore w pierwszej części jawi się jako postać niejako legendarna, tajemnicza i intrygująca. Taka na pewno pozostanie i z chęcią przeczytam o niej więcej w kolejnych tomach.

Rowling to pisarka bardzo utalentowana. Potrafiła stworzyć książkę dla dzieci i młodzieży, którą pokochaliby również dorośli. Moim zdaniem używała dość luźnego, ale ciekawego języka. Najbardziej rozśmieszał mnie język Hagrida, który mówił takim slangiem, że przez kilka minut musiałem rozszyfrowywać, co właściwie rzekł. Brytyjka nie skupiała się zbytnio na opisach, których mogło nieco brakować, ale właściwie to nie narzekałem... Bardzo podobało mi się to, jak autorka ukazała świat oczami jedenastolatka. Zrobiła to umiejętnie, zachęcając tym samym do dalszego czytania. Jestem niezwykle ciekawy, jak poradzi sobie w kolejnych częściach.

Czas już na podsumowanie. Cóż mógłbym dać "Kamieniowi filozoficznemu", jeśli nie najwyższą notę? Świat przedstawiony przez Rowling jest po prostu niezwykły. Intryga przeprowadzona w pierwszej części została dobrze nakreślona, choć dzieje się ona niejako obok. Głównym wątkiem jest jednak poznawanie i aklimatyzacja w nowej szkole, wśród nowych, ponadto magicznych, osób i miejsc. Książka jest dość krótka, ale dobrze wprowadza nas w świat, z którego prawdopodobnie przez długi czas się nie wydostaniemy. Polecam! 10 na 10.

~~

Hej! Co u Was? Wybaczcie, ale muszę to powiedzieć. Święta, święta i... po świętach. Ale w sumie się cieszę. Dużo było zamieszania, choć także miła atmosfera i rodzinnie spędzony czas. Ale podróż przez Polskę do cioci to istna masakra. Powinno być jednak więcej autostrad. Przez większość czasu jechałem względnie wolno, a niektóre drogi były śmiercionośne... Ech.

Jak tylko dostanę zaległe książkowe prezenty, to dodam notkę ze wszystkimi tytułami, które otrzymałem w te święta. Trochę ich jest, szczególnie, że sam sobie sprawiam co chwila nowe prezenty XD Jak tylko kasa wpadnie a jest jakaś promocja nie cierpiąca zwłoki to nie czekam >D A tymczasem czekam na wasze opinie o Harrym Potterze! Większość z Was pewnie czytała, a jak sądzę, każdy słyszał. Ja jestem w trakcie czytania 2 części, również po angielsku. Zapowiada się ekscytująco. Uwielbiam wracać do tego świata *o* Pozdrawiam!
Udostępnij:

20 komentarzy:

  1. Harry Potter. Nie chce mi się tego czytać już po polsku. Przyszła kolej na czytanie po angielsku :) <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie czytałam, ale uwielbiam filmy c: Również w niedalekiej przyszłości chcę zabrać się za angielską wersję :) Przynajmniej chcę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nieco obawiam się sięgnięcia po angielskie wydanie - to chyba by mnie przerosło :( Jednak przeczytałam wszystkie tomy po polsku i mogę z czystym sercem powiedzieć, że to właśnie "Kamień Filozoficzny" jest moim ulubionym :)
    Pozdrawiam :)
    izkalysa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się obawiałem, ale okazało się, że książka nie jest aż taka trudna (chociaż pojawia się milion phrasal verbs których nigdy nie widziałem XD). Jeśli czytałaś po polsku, to z pewnością będzie ci prościej. Mi zdecydowanie pomogło to, że znałem większość dialogów na pamięć, albo pamiętałem co kiedy powinno się zdarzyć. Ale mimo, że znam historię Pottera naprawdę dobrze, to i tak świetnie się czytało *o*

      Usuń
  4. Te książki to zdecydowanie magia sama w sobie. Wiele dzieci zaczęło czytać i wyrosło na tych książkach :) Zawsze będę miała sentyment do Pottera.
    A pierwsza część jest jedyną, która nie była kupiona dla mnie :D Dostała ją siostra, ale jakoś nie zdążyła nawet odpakować z papierka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie tam do Harry'ego Pottera jakoś nie ciągnie...
    Pozdrawiam :3
    wiktoriansblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Och Harry, Harry to dzięki tym książkom pokochałam czytanie, do nic zawsze warto wracać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Harry Potter to jedna z ulubieńszych serii <3 mam do niej ogromny sentyment, to ona zapoczątkowała przygodę z czytaniem, zwłaszcza literatury fantastycznej :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, Harry Potter :) Aż łezka się w oku kręci na wspomnienie tej serii. Niezapomniana czytelnicza przygoda młodzieńczych lat + trochę dorosłości też się załapało podczas czytania końcowych części ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam wszystkie części, niektóre nawet kilka razy:) Zaczęłam również czytać w oryginale, ale zabrakło trochę czasu. Postaram się nie odpuścić i zakończyć rozpoczętą lekturę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cała seria jest fantastyczna i wiele jej zawdzięczam. Czyttałam ją jeden raz, ponieważ boję sie, ze straci tą magię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pottera nie da się nie lubić. Świetna recenzja. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam przygody młodego czarodzieja

    OdpowiedzUsuń
  13. Podpisuję się pod Twoją opinią rękoma i nogami. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurczę muszę wreszcie zabrać się za papierową wersję "Harrego Pottera" :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Co tu dużo mówić, uwielbiam wszystkie książki o HP jak i filmy

    OdpowiedzUsuń
  16. Też uwielbiam wracać do świata Harry'ego Pottera, jak pewnie zresztą wiele innych osób. Taka seria rzadko się trafia... Może też kiedyś się skuszę na angielską wersję!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń